[O2] Problem z tylnym zawieszeniem Octavia II FL, sprężyny

[TwoB]

mam prosbe czy ktos kto wymienial sprezyny samodzielnie moglby potwierdzic czy sposob w jaki zamierzam to zrobic jest dobry ?

W związku z tym, że osobiście wymieniałem sprężyny tylne w 2 Octaviach pozwolę sobie odpowiedzieć - to jest bardzo dobry sposób i dokładnie tak to zrobiłem.
Co do Twoich punktów:
Ad1) dokładnie tak - tylko maksymalnie wysoko podnieś (więcej niż do zwykłej zmiany koła), żeby później nie kombinować (wahacz z rozciągniętą sprężyną potrzebuje sporo miejsca
Ad2) nie wiem jakiego podnośnika będziesz używał, ja miałem "żabę", która w tej operacji jest kluczowa, bo przy zakładaniu będziemy trochę nią regulować góra-dół i podstawiałem ją pod samą "główkę" sworznia (tam gdzie zaznaczyłeś śrubę mocującą - UWAGA może się ślizgać po wahaczu, daj jakąś gumę) i zanim poluzowałem połączenie, podniosłem tak, aby ciężar podtrzymywanego auta rozłożyć pomiędzy żabę, a podstawkę/kobyłkę (z pkt-u 1) - przy wybijaniu śruby sprężyna nie wystrzeli wraz z wahaczem do dołu, co mogłoby być nieciekawe w skutkach.
Ad3) tak, to ta śruba
Ad4) tak jest - tylko ostrożnie i wolno opuszczaj przy demontażu

Przy zachowaniu zdrowego rozsądku niczego Ci nie urwie
Ściągacze nie są potrzebne, ale przygotuj sobie wcześniej 2 mocne klucze do śruby mocującej i jakiś mocny śrubokręt do wycentrowania otworów w wahaczu i sworzniu przy skręcaniu na nowej sprężynie.
Trochę zabawy kombinacji góra dół i dasz radę :lol:

Lesjoforsy zakładasz ? ?

[Wojtenio]

kiler01, Kolega TwoB bardzo dobrze Ci to opisał i tak robią też w ASO ( byłem dwukrotnie przy swoim aucie jak mi wymieniali sprężyny w serwisie ) , chociaż procedura serwisowa mówi o użyciu ściskacza do sprężyn , oni robią jak napisane powyżej .

[kiler01]

w Aso ok rok temu wymienili mi z 1 bialej na 3 zolte o ile dobrze pamietam
niestety po roku (w tym czasie dolozylem hak) oraz kilku wyjazdach z wiekszym obcizeniem (wakacyjne) siadly - z pelnym bakiem gazu, pb na 1/4 , kolem i hakiem jest ok 36 czyli nisko. Po zaladowaniu gratow na wyjazd jest jeszcze nizej a swiatla daja na czubki drzew nawet po opuszczeniu.

Odpowiadajac tak - chce zalozyc Lejsforsy HD.

[zepter00]

I tak po własnoręcznej wymianie sprężyn ( jak i każdej innej) trzeba będzie podjechać na sprawdzenie, ewentualnie regulację geometrii tylnego zwieszenia.

[TwoB]

I tak po własnoręcznej wymianie sprężyn ( jak i każdej innej) trzeba będzie podjechać na regulację geometrii tylnego zwieszenia

a tego nikt nie neguje

[aronus]

I tak po własnoręcznej wymianie sprężyn ( jak i każdej innej) trzeba będzie podjechać na sprawdzenie, ewentualnie regulację geometrii tylnego zwieszenia.

Jak rozmawiałem ze specami od geometrii to nie robi się geometrii tylnego zawieszenia tylko geometrię całego zawieszenia. Ja jeszcze muszę podjechać na sprawdzenie/ustawienie świateł, bo po wymianie sprężyn wydaje mi się, że za nisko świecą.

[kiler01]

mam jeszcze prosbe czy moze sie wypowiedziec ktos kto ma Monroe SP 3349
od dluzszego czasu np pol roku, rok, dwa i przewiozl pare razy wieksze obciazenie - czy nadal trzymaja wysokosc czy moze jednak siadly ?

[PrzemekS2]

Dobrze by było żeby któryś z was kto ma założone 20 (HD) i ma LPG, zrobił pomiary i pochwalił się jak stoi tyłek w jego Octavi.

[michal_suchy]

Kolego poczytaj ostanie 15-20 stron będziesz wiedział wszystko, wszystkie możliwe warianty są opisane.

[Marek358]

Ja jeszcze muszę podjechać na sprawdzenie/ustawienie świateł, bo po wymianie sprężyn wydaje mi się, że za nisko świecą.

Mam to samo podejrzenie.
Regulował ktoś z was przednie światła w Octavii?

[yunior81]

Regulował ktoś z was przednie światła w Octavii?

To jest chyba oczywiste po wymianie sprezyn. Proponuje to zrobic po ułożeniu sie sprężyn.

[kazek103]

Właśnie zauważyłem, że mijania jakoś nisko świecą.
Jakiś czas temu wymieniłem sprężyny jednak mam xenony, czy wymagane jest też ustawienie tego rodzaju świateł ?

[Marek358]

Regulował ktoś z was przednie światła w Octavii?

To jest chyba oczywiste po wymianie sprezyn. Proponuje to zrobic po ułożeniu sie sprężyn.

Już dawno ułożone. Zastanawiam się czy zrobić to samodzielnie czy prosić w serwisie.

[aronus]

Regulował ktoś z was przednie światła w Octavii?

To jest chyba oczywiste po wymianie sprezyn. Proponuje to zrobic po ułożeniu sie sprężyn.

Już dawno ułożone. Zastanawiam się czy zrobić to samodzielnie czy prosić w serwisie.

U mnie już po problemie wymieniłem żarówki na lepsze a przy okazji okazało się, że jedna była założona odwrotnie :lol:

[yunior81]

Zastanawiam się czy zrobić to samodzielnie czy prosić w serwisie.

Jak masz sprzet to można samemu. Ja jeżdżę na SKP i ustawiają bez opłat.

[uzio1]

Witam po dłuższej przerwie.
Też kiedyś wymieniałem tylne sprężyny w aso na gwarancji,mimo braku instalacji gazowej tył auta siedział 37.5cm.Po wymianie sprężyn na(jedna biała i dwie żółte) 38,5 cm.Po jakimś czasie założyłem hak holowniczy i wszystko wróciło do normy 37.5 Postanowiłem rozciągnąć sprężyny o ok 3cm już to kiedyś wcześniej opisywałem w tym wątku. Na początku po założeniu 40,5 cm (z hakiem holowniczym i pełnym zbiornikiem paliwa) potem sprężynki się ułożyły i było 39,5 cm.Teraz auto ma 25 tyś przebiegu i mimo wielu tras z dość dużym obciążeniem (2 os dorosłe, 2 dzieci,pełen bagażnik i rowery na haku holowniczym) nadal 39,5 cm z pełnym zbiornikiem paliwa.U mnie temat sprężyn zapomniany!!! Pozdrawiam.

[aronus]

Fajnie Ci to wyszło :!: Przy rozciąganiu sprężyn są moim zdaniem pewne zagrożenia. Po pierwsze nie wiemy w jakim stanie są stare sprężyny, czy nie ma np jakiś mikropęknięć, bo jak siadły to znaczy, że już w d..ę dostały. Druga sprawa dla mnie najważniejsza jest charakterystyka sprężyn, a w przypadku rozciąganie sprężyn to charakterystyka jest loterią.

[uzio1]

Kolego aronus,sprężyny które rozciągałem miały dwa tygodnie, to te które mi wymienili w aso,te wcześniejsze też miały może z 5 tyś km.U mnie tył siedział praktycznie od wyjazdu z salonu.We wcześniejszym samochodzie też rozciągałem i przez 10 lat było super.Wszystko zależy od precyzji rozciągania(tyle samo cm każdy zwój)no i żeby sprężyna nie była skrzywiona.Szybko się to robi,najlepiej w dwie osoby bo sprężyna chce latać po garażu.
Dołączam zdjęcie z lekarzem sprężyn na pierwszym planie,tylko się nie przestrasz :-))))

[ Dodano: Sro 22 Sty, 14 12:10 ]
A tak wygląda przy sporym wakacyjnym obciążeniu.

[aronus]

Wiesz, ja myślałem, że robili Ci to w jakimś zakładzie zajmującym się sprężynami, na zasadzie rozgrzania, rozciągnięcie i hartowanie. Stąd moje obawy o charakterystykę sprężyn. No ale jak sam zrobiłeś, jeździ OK i nie siada, to tym bardziej gratuluję

[ROBERTOZA]

Witam wszystkich posiadaczy Octavii. Dołączyłem do tak zacnego grona, gdyż chcę się z Wami podzielić moimi doświadczeniami w rozwiązywaniu problemu "oklapniętego zadku" naszych "motorówek" z gazem.
Zapraszam do przeczytania, dość obszernego wątku, ale chciałem przedstawić wszystkie szczegóły moich doświadczeń z zawieszeniem Skody O2 z LPG.

Otóż mam O2 Tour z "fabrycznym gazem" zakupioną w maju 2012 r. Auto sprawuje się super, gdyby nie znany wszystkim problem ze sprężynami. Po powrocie z wakacji 2012 udałem się do ASO w Pszczynie - tam dokonywałem zakupu, panowie pomierzyli (pełne oba zbiorniki i koło zapasowe w bagażniku), wysłali zapytanie do SAP i po ok. miesiącu odpowiedź "wymienimy sprężyny na twardsze". Super. Wymiana na twardsze - styczeń 2013 przy obsłudze i przeglądzie po 15 tys. km. W styczniu tego roku wykonywałem, w tym samym serwisie w Pszczynie przegląd i obsługę po 30 tys. km., zagadnąłem o problemie serwis, gdyż pierwsza wymiana na niewiele się zdała, do wymarzonych 40 cm od środka koła było daleko. W odpowiedzi usłyszałem, to co większość z nas, że "pół roku od sprzedaży, itp., itd." Generalnie przerzucanie gorącego kartofla pomiędzy ASO, a SAP. Napisałem dwukrotnie e-maila do SAP - odpowiedzi, były już w tym wątku przytaczane wielokrotnie, szkoda czasu na ich cytowanie. Chyba mają ustawiony jakiś "automat" na odpowiedzi. Toczka w toczkę te same śpiewki dla wszystkich.
Miałem pisać do SAP pismo, ale puknąłem się w głowę, odpuściłem (może niepotrzebnie, ale szkoda mi czasu i zdrowia dla nich) i zrobiłem to samo w swojej O2 Tour z gazem, co w innym swoim autku - przygotowywanym do gazu. Otóż, są na allegro (http://allegro.pl/gumy-podwyzszajace...742084978.html) takie gumy, które doskonale pasują do tylnego wahacza, pod sprężynę. Odciąłem tylko z dolnej gumy trzymającej sprężynę w wahaczu, taki mały "dzyndzelek - wchodzący pierwotnie w otwór w wahaczu", aby położyć swobodnie gumę ze sprężyną na tej grubej (ok. 30 mm wysokości) gumie. Nadmieniam, że mam obecnie te twardsze (skodowskie z nazwy - ) sprężyny (nie pamiętam jakie mają kropki, ale znaki literowe FHF lub HFH obiecuję, że sprawdzę kolory i te znaki ponieważ do obecnego rozwiązania dołączę jeszcze sprężyny "Lejsy" 19. Dlaczego? Otóż obecne sprężyny mają 11,7mm grubości "Lejsy" 19 mają 12,5mm, a "Lejsy"20 13,7mm i oczywiście są krótsze-niższe, tych nie polecam. O2 nawet z gazem będzie na nich po mojemu za twarda. Trudno powiedzieć jaką grubość i charakterystykę miały oryginały z fabryki przed pierwszą wymianą w ASO, ale to była katastrofa. Grubość podaję z rzeczywistych pomiarów (obarczonych może minimalnym błędem-tylko suwmiarka) wszystkich trzech typów - mam znajomego mechanika, który ściągnął z hurtowni "19 i 20" na wszelki wypadek. W najbliższy weekend jadę na zmianę dotychczasowych, na Lejsy "19" oczywiście z gumami w podkładzie. Jeżeli ktoś z Was jeździ tylko sam lub we dwoje to rozwiązanie ze wzmocnionymi sprężynami Skody i tymi gumami wystarczy (po zatankowaniu gazu na full i 1/2 Pb trzyma ok. 40 cm! Ale u mnie nie da rady. Ja + żona + 2 dorastających "nygusów", coś więcej do kufra i zaczyna iść w dosyć mocno w dół, dlatego wymieniam na trochę grubszą i trochę sztywniejszą sprężynę "Lejsa 19". Życzę wszystkim "kopiącym" się z ASO lub SAP wytrwałości i powodzenia, a tym z Was, którym się udało wygrać, gratuluję. Ja z nimi już nie walczę - koszt gumy to tylko 10 zł, robocizna mnie kosztuje wypitą, w dodatku we dwóch dobrą ...... kawę, prowadzenie w obecnej konfiguracji znakomite (mam nadzieję, że tak będzie na "19"), wygląd O2 Tour z LPG, na pusto "normalny" zero "motorówy". Kosztowo zdecydowanie przyjaźniej dla kieszeni, niż MAD-y lub inne sprężyny zwłaszcza w serwisie Skody.
Pozdrawiam.
Robertoza

[Marek358]

Kolego aronus,sprężyny które rozciągałem miały dwa tygodnie, to te które mi wymienili w aso,te wcześniejsze też miały może z 5 tyś km.U mnie tył siedział praktycznie od wyjazdu z salonu.We wcześniejszym samochodzie też rozciągałem i przez 10 lat było super.Wszystko zależy od precyzji rozciągania(tyle samo cm każdy zwój)no i żeby sprężyna nie była skrzywiona.Szybko się to robi,najlepiej w dwie osoby bo sprężyna chce latać po garażu.
Dołączam zdjęcie z lekarzem sprężyn na pierwszym planie,tylko się nie przestrasz :-))))

1.No to chyba nie jest rozwiązanie dla każdego, bo kwestia choćby sprzętu.
2.Trudno mi uwierzyć, żeby kiepska sprężyna po wyprostowaniu nie siadła spowrotem. Skoro dotąd siadała, to po kolejnym dociążeniu (tak na logikę) powinna siąść spowrotem. Choć przyznam, że twoje zdjęcia i dane, które podajesz przeczą temu co wyżej napisałem...

[ Dodano: Pią 24 Sty, 14 10:32 ]

Otóż, są na allegro (http://allegro.pl/gumy-podwyzszajace...742084978.html) takie gumy, które doskonale pasują do tylnego wahacza, pod sprężynę. Odciąłem tylko z dolnej gumy trzymającej sprężynę w wahaczu, taki mały "dzyndzelek - wchodzący pierwotnie w otwór w wahaczu", aby położyć swobodnie gumę ze sprężyną na tej grubej (ok. 30 mm wysokości) gumie.

1.Twoim zdaniem to trwałe rozwiązanie?
2.Jestem ciekaw jak taka guma wpływa na zawieszenie w całości, jak to reaguje na obciążenia, bo że podnosi - to wiemy.

Możesz mieć trochę za wysoko jak założysz jednocześnie lesjo19 i te gumy.

[uzio1]

Kolego Marek 358.
Sprężyny które rozciągałem były to te które założyło ASO.Po dwóch tygodniach założyłem hak holowniczy i znowu wyglądało tak jak przed wymianą.Sprężyna nie siadła,tylko waga haka obniżyła tył i wyglądało to dość kiepsko.Nie chciałem znowu jechać na wymianę bo założyliby twardsze,a to nie o to chodzi bo octavia i tak jest dość twarda.Dlatego rozciągałem
Pozdrawiam

[ROBERTOZA]

Do Marka 358
Rozumiem Twoje obawy, sam też je miałem, ale masa zbiornika z gazem jest "prawie odpowiednikiem" różnicy w masie pomiędzy liftbackiem, a kombi. Tak więc trochę twardsze nie zaszkodzą - prawie masa kombi, stąd decyzja na "19", ponadto podniesienie na tej gumie ok, 3 cm powoduje, że auto po załadunku dalej "trzymać będzie parametry", a siadanie sprężyn pod obciążeniem nie będzie wywoływało tak wyczuwalnego i widocznego efektu motorówki. Dodatkowo - myślę o haku.
Samo osadzenie gumy w wahaczu i mocowanie sprężyny na gumie uważam, że jest bezpieczne, wywalenie wspomnianego "dzyndzelka" nie wpływa negatywnie na wyśrodkowanie sprężyny, ponieważ guma w dolnej części ma otwór centrujący, zakłada się ją na to wybrzuszenie w dolnym wahaczu, na wierzchu gumy, jest specjalny wierzchołek go osadzenia sprężyny. Ja osadziłem obecnie (tak też zrobię jutro przy Lejsach) wraz z oryginalną gumą spod sprężyny (ok. 0,5 cm dodatkowo).

Wszyscy modyfikujący tylne zawieszenie w naszych O2, i nie tylko, muszą pamiętać o konieczności wizyty na stacji kontroli pojazdów - sprawdzenie i ustawienie świateł - koszt ok. 10 zł - ceny w Gliwicach.
Pozdrawiam wszystkich "walczących z zawieszeniem w O2 z LPG i pozostałych użytkowników "szkodników O2"
ROBERTOZA

[ Dodano: Pią 24 Sty, 14 21:48 ]
Zapomniałem o trwałości. Zakładam, że ta gruba guma jest bardzo trwałą. Przecież to tylko guma i to gruba. Ona nie pracuje, nie "trze" o nic. Na niej jest tylko oparta sprężyna, oryginalnie - jest wielokrotnie cieńsza guma pod sprężyną i rzadko się ją wymienia. Apropos reakcji na obciążenia - tu się nic nie będzie działo. To nie guma lecz sprężyna reaguje i amortyzuje. Nabiorę doświadczenia - dam znać na forum. Musi być dobrze, aby tym Państwu (?) z nieprzychylnych ASO, a zwłaszcza ze SAP pokazać, że Polacy to Genialny Naród" i potrafią wiele.
Serdecznie pozdrawiam.
ROBERTOZA

[PrzemekS2]

Koledzy założyłem wczoraj Lesjo 20 HD. Mogę rozwiac wasze wątpliwości. Prosze żeby osoby które nie maja założonych tych sprężyn nie mówiły na temat komfortu jazdy i różnic miedzy charakterystyką przedniego a tylnego zawieszenia.
Ogólnie podsumowanie po założeniu:
- przy 1/4 LPG, 1/2 PB w bakach + koło zapasowe wysokośc 400 mm.
- nie ma różnicy podczas jazdy i wchodzenia w zakręty między tyłem a przodem, prowadzi się tak samo jak przed wymianą
Jedyna różnica i to na plus jest podczas przejeżdżania przez pachołki i progi zwalniające. Na oryginalnych sprężynach tył sobie przysiadał co skutkowało że trzeba było woniej jechac przez pachołki. Na Lesjo HD ma krótki skok co powoduje że możemy szybciej i komfortowo przejechac przez pachołki zwalniające.
Pozdrawiam wszystkich i nie kombinujcie ze sprężynami bo wszytko jest już powiedziane. Założenie sprężyn 20 minut na podnośniku hydraulicznym. Widok podniesionego tyłu bezcenny.

[ROBERTOZA]

Witam.
Cieszę się i gratuluję.
Ja też mam podniesiony tył, chyba lekko ponad 400 mm. Widok cudny, przyznaję.
I oto chodziło.
Pozdrawia wszystkich Octavian2.
ROBERTOZA